Film
Pentameron
MFF w Cannes 2015: nominacja do Złotej Palmy
Wszystko zaczyna się od wyprawy po serce morskiego potwora. Zaborcza i wyniosła królowa (Salma Hayek) gotowa jest poświęcić niejedno życie, żeby osiągnąć swój cel – urodzić upragnionego syna. Popadający w szaleństwo nieobliczalny król (Toby Jones) oddaje rękę swojej pięknej i niewinnej córki zdeformowanemu olbrzymowi. Dwie tajemnicze siostry zabiegają o względy lubieżnego władcy (Vincent Cassel). Stawką są wieczna młodość i nieustające piękno, ale wygrać może tylko jedna z nich. W każdym człowieku kryje się potwór. A miłość, piękno i marzenia mają swoją wysoką cenę.
Nominowana do Złotej Palmy na tegorocznym festiwalu w Cannes widowiskowa produkcja powstała na podstawie zapomnianego, prawie czterystuletniego zbioru neapolitańskich opowiadań Pentameron (Pentamerone) Giambattisty Basilego. Pełne grozy i zmysłowości historie traktują o pożądaniu prowadzącym do szaleństwa, o skrytych pragnieniach przeradzających się w obsesję i o mrocznej naturze człowieka.
Stworzenia filmowego świata Pentameronu podjął się Matteo Garrone, któremu sławę przyniosła obsypana nagrodami i szeroko komentowana Gomorra. Z gwiazdorską obsadą – Salma Hayek (Frida), Vincent Cassel (Czarny łabędź), Toby Jones (Szpieg), Stacy Martin (Nimfomanka) i z największymi wizjonerami światowego kina – nagrodzony Oscarem twórca muzyki do Grand Budapest Hotel i Jak zostać królem – Alexandre Desplat, autor zdjęć do filmów Tima Burtona i Davida Cronenberga – Peter Suschitzky, odpowiadający za scenografię w filmach Martina Scorsese – Dimitri Capuani, Matteo Garrone stworzył niecodzienne, szalone, pełne grozy i finezji zachwycające filmowe widowisko.
Jeśli szukacie odtrutki na grzeczne fantasy z hollywoodzkiego taśmociągu, możecie zapinać pasy! Michał Walkiewicz, Filmweb
Pentameron nie jest fascynujący dlatego, że portretuje spełnienie, ale ponieważ pokazuje jaka kara spotyka tych, którzy odważyli się rzucić z motyką na słońce i chcieć więcej, niż im się należy. To baśń dla dorosłych, bo nie ma w niej dużo nadziei, jest za to mnóstwo ironii. Anna Bielak, Kino
Cudownie szalony, pełen erotyki i komizmu, ściśle związany ze sferą wyobraźni. I przede wszystkim wspaniały wizualnie! Peter Bradshaw, The Guardian
Widowiskowy, kostiumowy spektakl i jednocześnie wciągająca historia o naszych dzisiejszych słabościach. Karolina Pasternak, Newsweek
Uczta dla oka. Wspaniale zrealizowany, w średniowieczno-barokowej konwencji, z soczystymi kolorami, wspaniałymi kostiumami i kręcony w malowniczych pejzażach Pentameron jest triumfem nieskrępowanej wyobraźni filmowej. Radek Folta, moviesroom