Film
Maska czerwonego moru
W cyklu: KLASYKA
W cyklu: 19. Festiwal Filmów Kultowych
Ten film ocieka torturami, sadyzmem i złem. Jego diabelski jad spływa z ekranu doprowadzając do wrzenia spragnioną wrażeń widownię skłonną złożyć się w ofierze despotycznemu księciu Prospero. To on, szatański pomiot, jest panem okrutnego widowiska zrodzonego ku sadystycznej uciesze jego kreatora. Mimo to Maska czerwonego moru nie straszy, nie boli, ale…. fascynuje. Tym filmem Corman osiąga artystyczną pełnię zbudowaną na solidnym literackim fundamencie (opowiadanie Edgara Alana Poe!). Nigdy jeszcze w kinie okrucieństwo (bez obaw – nie ma tu dosłowności) nie było tak piękne. Upajajmy się nim.
Przed projekcją wstęp Jacka Rokosza.