Film

dramat

Reż. Jacques Audiard

Obsada:
Antonythasan Jesuthasan, Kelieaswari Srinivasan, Claudine Vinasithamby, Vincent Rottiers, Marc Zinga

Francja, 2015

109 min

Imigranci

MFF w Cannes 2015: ZŁOTA PALMA

Nagrodzony Złotą Palmą w Cannes film uznanego francuskiego reżysera, Jacques’a Audiarda (Rust and Bone, Prorok). Podjęcie decyzji, żeby przyznać Złotą Palmę Dheepan nie zajęło nam dużo czasu – powiedział Ethan Coen, przewodniczący canneńskiego jury, uzasadniając swoją decyzję. Uważamy, że jest to wspaniały film.

Historia byłego żołnierza, który walczył do niedawna jako bojownik Tygrysów Wyzwolenia Tamilskiego Ilamu i stracił w czasie wojny domowej żonę i dziecko. Z obcą kobietą i jej dzieckiem, udając rodzinę, uciekają z pogrążonej w wojnie domowej Sri Lanki do będącej szansą na lepszą przyszłość Europy. Docierają na przedmieścia Paryża i zatrzymują się w jednym z mieszkań socjalnych.

Scenariusz oparty został częściowo na przeżyciach grającego główną rolę pisarza Antonythasana Jesythasana. Debiutujący jako aktor Jesythasan w bardzo przekonujący sposób wcielił się w rzekomego ojca rodziny, który w pewnym momencie zaczyna odczuwać odpowiedzialność za przyszywaną żonę i córkę. Audiard bardzo starannie kreśli portret psychologiczny bohatera, a dobrze napisane dialogi, wypowiadane przez świetnych wykonawców, składają się na dzieło trzymające w napięciu do ostatniej sceny.

Imigranci to kino radykalne, pokazujące świat imigrantów z punktu widzenia ich samych. Audiard przygląda się jednak również rodzinie – więziom między jej członkami oraz problemom, z którymi wspólnymi siłami muszą się mierzyć. Francuski reżyser stworzył kino najwyższej próby.

To także bardzo ważny film w kontekście tysięcy imigrantów przybywających do Europy w poszukiwaniu lepszego życia.

Imigranci to wybuchowa mieszanka dramatu społeczno-politycznego, love story i brutalnego kina akcji. Polecam. Grażyna Torbicka Kocham Kino TVP2.

Audiardowi udała się rzecz niezmiernie trudna: przyjąć punkt widzenia czarnych imigrantów ze Sri Lanki, a równocześnie nie demonizować ich sytuacji, zobaczyć ją z góry, jako przejaw trudnego procesu asymilacji na modłę francuską. Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza.

Melodramat o intensywności drapieżnego thrillera. Piotr Czerkawski, FILM.