Film

thriller

Reż. Marcin Wrona

Obsada:
Itay Tiran, Agnieszka Żulewska, Tomasz Schuchardt, Andrzej Grabowski, Tomasz Ziętek, Adam Woronowicz, Cezary Kosiński, Katarzyna Herman, Katarzyna Gniewkowska

Polska, 2015

93 min

Demon

Festiwal Filmowy w Gdyni 2015: konkurs główny
MFF w Toronto 2015
Haifa International Film Festival 2015: Najlepszy Film w sekcji
Between Judaism and Israelism
Fantastic Fest: Najlepszy Film w kategorii
Horror Features

Film zdobywcy Srebrnych Lwów Festiwalu Filmowego w Gdyni – Marcina Wrony, autora głośnego Chrztu pokazywanego m.in. na prestiżowych festiwalach w San Sebastian i Toronto.

Piotr (Tiran), nazywany przez przyjaciół Pytonem, przyjeżdża z Anglii do Polski na ślub z piękną Żanetą (Żulewska). W starym domu otrzymanym w prezencie od przyszłego teścia (Grabowski) zamierza urządzić rodzinne gniazdko dla siebie i narzeczonej. Plany komplikują się, gdy w przeddzień wesela mężczyzna znajduje ludzkie szczątki, zakopane nieopodal posesji. Chwilę po makabrycznym odkryciu Piotr traci przytomność, a po odzyskaniu świadomości odkrywa, że jego znalezisko zniknęło, a on sam nie potrafi przypomnieć sobie niczego z ostatnich godzin. Tymczasem rozpoczyna się wesele. Zaproszeni na ceremonię goście, na czele z bratem Żanety – Jasnym (Schuchardt) dostrzegają, że z panem młodym zaczyna dziać się coś niepokojącego…

W międzynarodowej koprodukcji, obok Itaya Tirana – gwiazdy nagrodzonego Złotym Lwem MFF w Wenecji i Europejską Nagrodą Filmową Libanu, plejada znakomitych polskich aktorów, m.in. Andrzej Grabowski, Adam Woronowicz, Tomasz Schuchardt i Cezary Kosiński, wspieranych przez młode pokolenie – Agnieszkę Żulewską (Bejbi blues) i Tomasza Ziętka (Kamienie na szaniec).

Demon jest ostatnim dziełem Marcina Wrony, jednego z najzdolniejszych reżyserów młodego pokolenia, zmarłego tragicznie podczas festiwalu w Gdyni.

Reżyser o filmie: Zderzamy się z poetyką horroru i przeciwstawnej groteski, odnosimy do przeszłości, którą bohaterowie negują bądź próbują sobie z nią radzić. Dybuk pojawiający się na weselu ma ich sprowokować do określenia własnej tożsamości. Pomyślałem, że warto zrobić ten film nienowocześnie, raczej w poetyce lat 70. Chciałem, razem z operatorem Pawłem Flisem, opowiedzieć go w zatrzymanych kadrach, stworzyć złudzenie, że ktoś przygląda się ceremonii z boku. (za: Gazeta Wyborcza)

Posługując się formułą paranormalnego thrillera reżyser dotyka tematyki zbiorowej pamięci, wyciąga na powierzchnię narodowe fobie i grzechy, przy okazji opowiadając o polsko-żydowskiej historii. Grzegorz Kłos, Wirtualna Polska

Duszna, przejmująca i pełna posępnego klimatu opowieści o nietypowym opętaniu, które nastąpi podczas polskiego wesela. Michał Kaczoń, Wprost

Obraz spełniony, kompletny i wartościowy na wielu poziomach. Gazeta Wyborcza – Trójmiasto

Filmowa uczta dla oczu i uszu. Radio Gdańsk

Atmosfera gęstnieje z minuty na minutę. Stopklatka.pl